Babeszjoza – jak jej unikać i co zrobić, kiedy znajdziemy na zwierzęciu kleszcza?
Babeszjoza to choroba, która dotyka przede wszystkim psy, a o wiele rzadziej koty. Jest przenoszona przez kleszcze, występując u czworonogów na całym świecie. Mylona niekiedy z boreliozą, jest jednak inną jednostką chorobową – groźną dla domowych pupili. Bez odpowiednio szybkiej pomocy lekarskiej niestety niejednokrotnie kończy się śmiercią zwierzaka. Jakie są jej objawy, jak ją zdiagnozować oraz na czym polega jej leczenie?
Babeszjoza – występowanie
Pierwsze przypadki babeszjozy w Polsce zostały opisane w latach 60. XX wieku na Lubelszczyźnie. Początkowo pojawiały się one głównie we wschodnich i północnych rejonach kraju, gdzie występował nosiciel tej choroby – kleszcz łąkowy. Aktualnie zachorowania na babeszjozę są odnotowywane niemal w całym kraju. Dotykają one zwierząt mieszkających w województwach przy wschodniej i zachodniej granicy Polski, a także w północnej i środkowej części kraju. Mniejszy odsetek zakażeń ma miejsce na obszarach górskich.
Co to jest babeszjoza i jak ją zdiagnozować?
Babeszjoza to choroba odkleszczowa, wywołana przez pierwotniaka Babesia canis. Występuje ona głównie u psów, natomiast u kotów jest wyjątkowo rzadko diagnozowana. Do zakażenia dochodzi w momencie zasysania krwi przez kleszcza. Nie jest ono możliwe drogą kontaktową – podczas zabawy czy pogryzienia przez innego czworonoga.
Statystycznie najwięcej zachorowań odnotowuje się w kwietniu i sierpniu, niemniej możliwość zarażenia utrzymuje się niemal przez cały rok – gdy temperatury powietrza przekraczają 4 ºC przez kilka kolejnych dni.
Diagnostyka babeszjozy w gabinecie weterynaryjnym jest stosunkowo prosta. Po przeprowadzeniu wywiadu i wykonaniu badań krwi lekarz jest w stanie stwierdzić zakażenie pierwotniakiem Babesia canis. W morfologii możemy zauważyć zwykle obniżoną liczbę płytek krwi, erytrocytów oraz hemoglobiny.
Objawy babeszjozy
Babeszjoza jest chorobą, która wywołuje rozpad krwinek w organizmie – prowadząc do silnej anemii. Okres jej inkubacji wynosi od kilku do kilkudziesięciu dni. Nieleczona, potrafi w krótkim czasie doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Wśród objawów, jakie powinny zaniepokoić każdego właściciela, wymieniamy:
Jeśli zauważysz choć jeden z wyżej opisanych symptomów (zwłaszcza w sytuacji, gdy u swojego pupila odkryłeś wcześniej kleszcza) – nie zwlekaj. Babeszjoza to choroba niezwykle szybko postępująca i tylko Twoja natychmiastowa reakcja może uratować życie czworonoga.
Leczenie babeszjozy – na czym polega?
W celu leczenia zwierzęcia chorego na babeszjozę stosuje się leki przeciwko pierwotniakom. Preparaty te mają sporą toksyczność i niski indeks terapeutyczny, jednak ich podanie jest jedyną szansą na uratowanie zwierzęcia. Ponadto – w zależności od zaobserwowanych objawów – lekarz weterynarii może zdecydować się na zastosowanie leków sterydowych i antybiotyków. W skrajnych przypadkach życie psa może uratować transfuzja krwi.
Profilaktyka babeszjozy
Aby zminimalizować ryzyko zarażenia psa babeszjozą, możesz stosować preparaty przeciwko kleszczom w formie obroży, kropli spot-on lub tabletek. W rejonach o dużym odsetku zachorowań przed każdym spacerem dodatkowo spryskaj pupila specjalnym sprayem, zapewniającym ochronę tymczasową. Po powrocie do domu obejrzyj czworonoga, usuwając z jego ciała wszystkie zauważone kleszcze. Im dłużej bowiem pajęczak pozostaje przyczepiony do skóry, tym większe jest ryzyko zarażenia.